Loftowy klimat w 3 krokach: stal, szkło i... porządne okucia
![]() |
Loftowe wnętrze to nie tylko cegła i czarna lampa z żarówką na kablu. Styl loftowy opiera się na prostych, przemysłowych materiałach — przede wszystkim stali, szkle i dobrze dobranych okuciach. I właśnie te trzy elementy grają tu główną rolę. Nie są dekoracją.
Mają działać, pasować do siebie i wytrzymać więcej niż jeden sezon.
Skrót informacji - jak uzyskać efekt Loftowy?:
- Stal – cienkie profile stalowe (nie aluminiowe), spawane lub skręcane, najlepiej malowane proszkowo na czarno lub antracyt.
- Szkło – zawsze hartowane lub laminowane (bezpieczne), najczęściej przezroczyste, ale można użyć satynowego lub przydymionego.
- Okucia – muszą być dobrane do ciężaru i grubości szkła, odporne na korozję, spójne wizualnie z resztą (czyli np. czarne matowe zamiast srebrnych błyszczących).
1. Stal: konstrukcja i estetyka
W loftowych wnętrzach stal to nie ozdoba. To element konstrukcyjny — trzyma drzwi, ścianki, balustrady. Albo wygląda jakby trzymał (np. w ścianach ze szprosami).
Co wybierać:
- Profile stalowe cienkościenne – zapewniają smukły wygląd, ale konstrukcja nadal jest stabilna.
- Spawane lub skręcane ramy – obie opcje są ok, jeśli wykonanie jest porządne. Spawanie daje bardziej surowy wygląd, skręcanie – trochę lżejszy wizualnie.
- Malowanie proszkowe – standard to czarny mat (RAL 9005), ale są też antracyty czy oliwkowe szarości. Unikaj połysku, bo wygląda tanio.
- Grubość ścianki profilu – minimum 1,5 mm. Mniej to za mało na stabilność, szczególnie przy dużych przeszkleniach.
2. Szkło: przezroczyste, ale konkretne
Loft to nie mleczne tafle w plastikowej ramie. Tu szkło ma być mocne i funkcjonalne. Czasem pełni funkcję ściany, czasem drzwi, a czasem balustrady.
Warianty, które mają sens:
- Szkło hartowane (ESG) – wytrzymałe na uderzenia, po rozbiciu pęka w drobne, nieostre kawałki.
- Szkło laminowane (VSG) – z warstwą folii PVB między taflami, nawet po stłuczeniu trzyma się „w całości”. Dobre do drzwi, ścianek, balustrad.
- Grubość szkła:
- drzwi: min. 8 mm
- balustrady: min. 10–12 mm
- ściany: od 6 mm (jeśli w ramie stalowej)
- Wykończenie: przezroczyste, satynowe (piaskowane) albo przydymione brązowe/szare. Wybór zależy od prywatności i światła.
- Brzegi: szlifowane i polerowane – nie ma zadziorów, szkło nie kruszy się na krawędziach.
3. Okucia: niby detal, a wszystko się na nich opiera
Bez dobrych okuć nawet najładniejsze szkło i stal niczego nie zrobią. Okucia trzymają ciężar, pozwalają otwierać, przesuwać, mocować.
Na co zwracać uwagę:
- Materiał: stal nierdzewna lub aluminium pokryte trwałą powłoką (np. malowanie proszkowe).
- Wykończenie: czarny mat pasuje do loftu. Chrom i połysk lepiej sobie odpuścić, chyba że idziemy w styl biurowy sprzed dekady.
- Nośność: każde okucie ma maksymalną wagę i grubość szkła, z jaką może pracować. Tego nie zgadujesz – to musi być dobrane zgodnie z kartą techniczną.
- Rodzaj:
- Zawiasy do drzwi szklanych – np. z funkcją domykania lub otwierania w dwie strony.
- Uchwyty punktowe – do mocowania szyb w ramie lub na dystansach.
- Systemy przesuwne – tor górny, rolki, prowadzenie dolne. Im prostszy wizualnie system, tym lepiej w loftowym wnętrzu.
- Uszczelki i profile mocujące – nie każdy o tym myśli, ale one też muszą wyglądać spójnie.
Artykuł został przygotowany we współpracy z CGLASS – producentem specjalistycznych rozwiązań do szkła, oferującym m.in. drzwi loftowe, szklane drzwi i zawiasy do szkła. Firma dostarcza okucia do zastosowań w architekturze wnętrz i budownictwie, współpracuje zarówno z projektantami, jak i wykonawcami - szczegóły oferty: https://cglass.pl
Nadesłał:
redakcja
|