Najczęstsze błędy popełniane przy montażu okien – jak ich uniknąć?


Najczęstsze błędy popełniane przy montażu okien – jak ich uniknąć?
2017-02-13
Dobrze osadzone i starannie uszczelnione okna to połowa sukcesu na drodze do ciepłego i przytulnego domu. Niestety jakość montażu stolarki okiennej pozostawia często wiele do życzenia.

Dlaczego poprawność wykonania jest tak istotna i jakich błędów należy unikać na tym etapie, wyjaśnia Jerzy Chrzanowski, ekspert firmy Dobroplast.

Przeczytaj również:

Wymagania prawa budowlanego, chęć obniżenia wydatków ponoszonych na eksploatację domu, zapewnienie komfortu domownikom czy troska o środowisko to tylko niektóre z powodów, dla których coraz częściej poszukujemy dobrej jakości okien o wysokich parametrach technicznych. Nowoczesne technologie okienne pozwalają tworzyć modele, które charakteryzują się wyjątkową termoizolacyjnością czy podwyższoną izolacyjnością akustyczną i z łatwością spełniają te wymagania. Jednak nawet to nie gwarantuje nam, że końcowy efekt sprosta naszym oczekiwaniom. I w tym miejscu warto podkreślić, jak ważną role odgrywa prawidłowy montaż. Niewłaściwe i mało staranne zainstalowanie okien doprowadzić może do powstania mostków cieplnych, różnego rodzaju nieszczelności, a nawet przyspieszonego niszczenia stolarki. Błędy popełnione na etapie montażu sprawiają więc, że nawet najlepsze okna stracą swoje walory. Na szczęście większości z nich da się uniknąć, dlatego warto zapoznać się z listą najczęściej pojawiających się uchybień.

Zacznijmy od etapu wymiarowania, bo już tutaj nawet niewielkie przesunięcia, mogą rodzić poważne konsekwencje. Zbyt duże okno względem wymiarów ościeży skutkuje brakiem odpowiednich luzów dylatacyjnych, przez co brakuje miejsca na materiał izolacyjny, a w rezultacie grozi to przedmuchami oraz zawilgoceniem. Dodatkowo, pozostawienie zbyt  małych luzów nie zapewnia wolnej przestrzeni na naturalne naprężenia materiału, co doprowadzić może do wypaczenia profilu. Z kolei przygotowanie okna zbyt małego do rozmiarów otworu sprawia, że nie można go stabilnie zamocować, a dodatkowo szeroka izolacja z czasem może być źródłem nieszczelności. Drugim z podstawowych błędów, który niestety często jest bagatelizowany, to niewłaściwe przygotowanie podłoża, a ściślej mówiąc niedokładne jego oczyszczenie. Pozostawienie luźnych fragmentów gruzu, starej zaprawy, czy pyłu budowlanego sprawia, że pianka montażowa nie ma stabilnego punktu do przyczepiania i izolacja ulegnie szybkiemu rozszczelnieniu, tworząc tym samym mostki termiczne. Podobny skutek będzie miało niedokładnie wykonanie izolacji i obróbki wokół okna i parapetu. Niestaranne wypełnienie szczelin pianką będzie miało konsekwencje w postaci przedmuchów, mostków cieplnych, a nawet może stać się przyczyną zawilgocenia muru. Z pewnością do listy grzechów ekip montażowych należy dodać również złe osadzenie okna w stosunku do muru i izolacji termicznej. Bardzo często spotkać się można z ustawieniem okna na styku z węgarkiem. Takie położenie praktycznie nie daje możliwości wykonania prawidłowego uszczelniania, czego ponownie konsekwencją jest przenikanie zimna i wnikanie wody. Skutecznie więc obniżamy w ten sposób walory izolacji termicznej okna, czego odczuwalnym efektem może być wychładzanie ściany w okolicy szczeliny oraz pojawianie się skroplin. Warto wspomnieć również o zaniedbaniu dotyczącym listwy progowej. Zdarza się, że niektórzy montażyści nie widzą konieczności jej stosowania. Tymczasem rezygnacja z listwy progowej uniemożliwia wykonanie pełnego uszczelnienia na styku z parapetem, który w tym wypadku mocowany jest „na”, a nie „pod” ramę okna. Spowodować to może przecieki wody opadowej pod ościeżnicę, a w dłuższej perspektywie doprowadzi do zawilgocenia muru i izolacji oraz przemarzania. Na zakończenie wymienić należy jeszcze  niestabilne zamocowanie okna, wynikające najczęściej ze zbyt małej ilości użytych kotew lub dybli, najczęściej tylko po bokach ramy. Brak podparcia z góry i z dołu, pod wpływem obciążeń (wiatru, użytkowania okien) doprowadzić może do wypaczenia ościeżnicy. Efekt jak można się domyślić ma wpływ na rozszczelnienie izolacji, powstanie mostków cieplnych, a nawet utrudnienia w otwieraniu i zamykaniu skrzydła.

Ciepłe i szczelne okna to wypadkowa połączenia dobrej jakości produktu oraz solidnego montażu. Jedno bez drugiego nie będzie dobrze funkcjonować, a efekt będzie pozostawiał wiele do życzenia.



Nadesłał:

flypr

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl