W Europie mieszkania drożeją. Czy nas czekają podwyżki?
Przez ostatnie 20 lat rynek nowych mieszkań zmieniał się dynamicznie, dojrzewał. Dziś kupujący mają dostęp do bardzo zróżnicowanego produktu, wysokiej jakości.
Wypowiedź: Jarosław Szanajca, prezes zarządu Dom Development S.A.
- Oczekiwania klientów w ciągu ostatnich lat się bardzo zmieniły. Obecnie poszukiwane są coraz większe mieszkania, a przede wszystkim poszukiwane są mieszkania coraz lepszej jakości - mówi newsrm.tv Jarosław Szanajca, prezes Zarządu Dom Development S.A.
Za tym trendem podążają także deweloperzy, którzy starają się zaoferować także coś więcej poza samym mieszkaniem. Przykład? Dom Development zrealizował wiele dodatkowych inwestycji infrastrukturalnych, m.in. wybudował łącznie 50 km ulic, przy zrealizowanych osiedlach czy stację kolejową Zacisze-Wilno na terenie Osiedla Wilno, na warszawskim Targówku.
- Jakość, którą nasz rynek osiągnął na przestrzeni lat to jest niebo a ziemia. W tej chwili polscy deweloperzy należą do światowej elity jeżeli chodzi o jakość wykonywanych mieszkań - opowiada Jarosław Szanajca i dodaje. - Na przestrzeni lat zmieniała się architektura, wielkość mieszkań. Rynek przez ostatnie 20 lat dojrzewał. Powstawało coraz więcej dobrych, doświadczonych, profesjonalnych firm deweloperskich, które teraz oferują bardzo zróżnicowany produkt. Jakość bardzo wzrosła przez ostatnie 20 lat.
Obecnie deweloperzy sprzedają coraz więcej mieszkań. Ich ceny w przeciwieństwie do krajów europejskich pozostają na stabilnym poziomie. Czy zatem czeka nas podwyżka? - Na naszym rynku mieszkaniowym ceny stoją i jest to nietypowa sytuacja przy tak wysokich obrotach i tak dużym popycie na mieszkania. W innych krajach w Europie ceny rzeczywiście pną się w górę. Nawet w krajach, w których były one zawsze bardzo stabilne jak np. Niemcy. Można spekulować, że w Polsce ceny także pójdą w górę. Jesteśmy jednak trochę innym rynkiem. Na razie ceny są stabilne i spodziewamy się ich utrzymania - wyjaśnia Jarosław Szanajca.
W tym roku będziemy mieli sprzedaż znacznie powyżej 2000 lokali. Będziemy dążyć do tego, by następnie przebić pułap sprzedaży 3000 lokali rocznie i iść dalej - mówi Jarosław Szanajca. Czas w jakim to nastąpi spółka uzależnia między innymi od warunków rynkowych.
Nadesłał:
Anna Kołakowska
|