Nie bądź jak stereotypowy Polak – mądry po szkodzie. Już teraz zadbaj o obniżenie rachunków za ogrze


Nie bądź jak stereotypowy Polak – mądry po szkodzie. Już teraz zadbaj o obniżenie rachunków za ogrze
2016-05-23
Tegoroczna zima należała do łagodnych, jednak w większości domów rachunku za ogrzewanie pozostały na bardzo wysokim poziomie. Najczęściej jest to rezultat słabo lub wcale nieocieplonego domu, lub powstawania mostków termicznych. Warto już teraz, na wiosnę, zaplanować prace termomodernizacyjne.

Koszty związane z ogrzaniem domu jednorodzinnego stanowią nawet ponad 70% całkowitych wydatków na eksploatację. Dlatego warto teraz podsumować wydatki na ogrzewanie w sezonie grzewczym i odpowiedzieć sobie na pytanie – „co mogę zrobić, żeby obniżyć koszty ogrzewania?”, żeby w przyszłym roku powiedzenie mądry Polak po szkodzie nie dotyczyło nas. Można oczywiście pomyśleć o doraźnych rozwiązaniach, takich jak ograniczenie temperatury w rzadko używanych pomieszczeniach, wprowadzenie temperatury dziennej i nocnej czy szybkie wietrzenie. Z pewnością w pewnym stopniu wpłyną na obniżenie rachunków, jednak będzie to niewielka zmiana. Dlatego warto teraz zastanowić się nad przeprowadzeniem termomodernizacji domu, tak aby już od następnego sezonu rachunki za ogrzewanie były znacząco niższe i abyśmy podsumowanie kosztów po sezonie nie przyprawiało nas o ból głowy.

Dlaczego termomodernizacja?

Żeby zaobserwować znaczące oszczędności konieczne jest poczynienie pewnych inwestycji. Właściciele domów jednorodzinnych szukając sposobów na to, by płacić niższe rachunki za ogrzewanie często decydują się na zmianę metody ogrzewania na inną lub wymieniają np. kotły na bardziej wydajne. Nie jest to jednak dobre rozwiązanie. Wysokie rachunki w sezonie grzewczym wynikają przede wszystkim ze strat ciepłą przez przegrody budowlane. Dlatego najpierw powinniśmy zadbać o to, aby ograniczyć zapotrzebowanie na ciepło w budynku, dzięki optymalnej izolacji dachów, ścian i podłóg. – W budynkach ciepło ucieka głównie przez ściany zewnętrzne, dach i podłogę. Jeżeli dom posiada niewystarczającą izolację lub pojawiają się tzw. mostki cieplne, przez które często niezauważenie ucieka ciepło z budynków, a wraz z nim nasze pieniądze, nawet najlepszy piec nie pomoże – i tak musi dostarczyć tyle ciepła, ile wynika z jakości energetycznej budynku. To, że budynek spełnia minimalne normy obowiązujące w przepisach nie oznacza, że będzie to optymalna ekonomicznie izolacja. Dlatego zalecamy stosowanie ocieplenia o grubości 25 cm dla ścian zewnętrznych, 35 cm dla dachów i 15 cm dla podłóg. Takie ocieplenie, ułożone warstwowo stworzy właściwą izolację i zabezpieczy dom przed powstawaniem mostków termicznych – podkreśla Piotr Pawlak, ekspert firmy ROCKWOOL Polska.

Ograniczenie strat ciepła = niższe rachunki

Efekty takich zmian widoczne są już w pierwszych rachunkach za ogrzewanie w trakcie jednego sezonu grzewczego. Przykładowy dom jednorodzinny, o powierzchni 123 m2, ogrzewany kotłem gazowym, ocieplono wełną skalną, na ścianach zewnętrznych o grubości 10 cm, na dachu o grubości 18 cm. Roczne koszty ogrzewania budynku wynoszą 4.634 zł. Gdyby inwestor zastosował na ścianach zewnętrznych optymalną izolację o grubości 25 cm i na dachu o grubości 35 cm, mógłby zaoszczędzić dodatkowo około 1.678 zł rocznie. Przy czym koszt dodatkowego ocieplenia w tym przypadku nie przekroczyłby 3% wartości całej inwestycji budowy domu. Oznacza to, że inwestycja zwróciłaby się już po 7-8 latach. Jeżeli porównamy to chociażby do 30 lat, na które najczęściej zaciągamy kredyt na budowę domu, czas ten okazuje się bardzo krótki. Przez kolejne 23 lata, albo i dłużej jest to już czysty zysk.

Dlatego warto już teraz zastanowić się nad inwestycją w termomodernizację domu, która zagwarantuje znaczące oszczędności przez wiele kolejnych lat. 



Nadesłał:

Mondaypr

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl